Blogerka, Krakuska, półtorametra chodzącej nitrogliceryny. Aneta.
Nie narzekam na korki. Nienawidzę gołębi. Nie znoszę rowerzystów, chyba że jeżdżą wyłącznie po ścieżkach. Kocham podróże. Uwielbiam frytki. Zawsze mam na ręce zegarek. Załamuję ręce, gdy słyszę w telewizji błędy językowe. Brakuje mi sił, gdy widzę ludzką głupotę. Jestem kurduplem. Nie używam czerwonej szminki, ale noszę przy sobie notatnik. W domu chodzę w dresie.
Obserwuję. Opisuję. Wyrażam opinię. Kreuję rzeczywistość. Za gorącą czekoladę jestem w stanie zabić. Jeszcze nieraz Cię zaskoczę, gwarantuję.
Zawsze głodna. Nie zawsze miła.